wtorek, 19 sierpnia 2014

#13 f(x) - "Red Light" ver B "Wild Cats"


Wróciłam po dość długiej przerwie, bo aż miesiąc nic tu nie dodawałam, ale nie ważne. Kiedy tylko dowiedziałam się o comebacku f(x), odłożyłam kasę i czekałam na preordery Red Light. Dostałam zawału jak okazało się że są 2 wersje a ja nie wiedziałam którą wybrać, zwłaszcza że zamówiłam to w ciemno, strzeliłam na "B". No i dobrze zrobiłam. Okładka wersji B mi się bardziej podoba, może photobook jest bardziej ostrzejszy od ver A, ale to mi nie przeszkadza. Zwłaszcza że ta wersja jest wykupiona, znaczy sie, jak patrzyłam po sklepach to była powykupiana. No więc tak wygląda okładka wersji B.


Tak tył. Szczerze muszę przyznać, że wszystko prezentuje się super.


Bok. Cały album jest bardzo gruby, wszystko przez aż 140 stronnicowy photobook.


Wnętrze albumu.


Płyta. Jest urocza.


Photobook poprzedzają dwie czerwone strony, takie jak ta tutaj i dopiero wtedy się zaczyna. 

Teraz kilka stron z photobooka.








Ostatnia strona photobooka.


Jest też dołączana karta. Ja trafiłam na Sulli! <3


I tył karty.


Są też takie naklejki, dołączane losowo, różnią się od siebie w zależności od wersji. Ja mam taką po prawej tylko że czarną. Zapomniałam zrobić zdjęcia.

Album jest super, każda piosenka mi sie z niego podoba. Nie jest to coś dobrego na miarę "Pink Tape" które wciąż jest moim ulubionym albumem, bardziej bym to nazwała że to album eksperymentalny, gdzie stworzyli f(x) całkiem nowy koncept i piosenki. Polecam kupić każdemu, komu wpadło w ucho "Red Light". 

Gdzie kupiłam? Ktown4u
Za ile? 63 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz